Cyfrowe Wsparcie, Autystyczne Spojrzenie: AI w Walce z Samokrytyką

|Mateusz Graś
Cyfrowe Wsparcie, Autystyczne Spojrzenie: AI w Walce z Samokrytyką

W każdym z nas odzywa się czasem wewnętrzny głos – szept wątpliwości, krytyki, a nierzadko i surowej oceny. To zjawisko, znane w psychologii jako negatywna rozmowa wewnętrzna (Negative Self-Talk, NST), potrafi znacząco obniżyć nastrój, nasilić lęk i stać się paliwem dla depresji. Dla wielu osób autystycznych ten wewnętrzny krytyk bywa szczególnie głośny i natarczywy, stanowiąc codzienne wyzwanie. Choć tradycyjna terapia oferuje narzędzia do radzenia sobie z NST, nie zawsze jest ona w pełni dostępna lub skuteczna dla każdego w spektrum autyzmu, zwłaszcza dla tych, którzy napotykają bariery w komunikacji werbalnej czy ekspresji emocji. W tym kontekście, na horyzoncie pojawia się nowy, intrygujący gracz: sztuczna inteligencja (AI), a w szczególności duże modele językowe (LLM), takie jak ChatGPT, Gemini czy Claude. Coraz więcej osób, w tym autystycznych, zwraca się ku tym technologiom w poszukiwaniu wsparcia psychicznego. Czy AI może stać się sprzymierzeńcem w walce z wewnętrznym krytykiem? Jakie wizje, nadzieje i obawy wiążą z nią osoby autystyczne? Odpowiedzi na te pytania szukali naukowcy z Virginia Tech.


Echa Wewnętrznego Krytyka: Doświadczenia Osób Autystycznych


Badanie, obejmujące ankietę wśród 200 dorosłych osób autystycznych oraz wywiady z doświadczonymi terapeutami, rzuciło światło na złożony obraz doświadczania NST. Okazuje się, że negatywne myśli często krążą wokół trzech głównych osi: negatywnej samooceny (poczucie bycia niewystarczającym, gorszym), postrzeganego osądu społecznego (lęk przed krytyką, wyśmianiem, niezrozumieniem) oraz poczucia społecznego odłączenia (trudności w nawiązywaniu i utrzymywaniu relacji, poczucie bycia innym).


Co wyzwala tę lawinę samokrytyki? Często są to codzienne sytuacje: stres związany z pracą lub nauką, niespodziewane zakłócenia rutyny, która dla wielu osób autystycznych jest ostoją bezpieczeństwa, czy wyzwania w interakcjach społecznych. Skutki NST bywają dotkliwe – prowadzą do nasilenia lęku, stanów depresyjnych, spadku motywacji, a nawet unikania kontaktów społecznych, co pogłębia poczucie izolacji.


Jak osoby autystyczne radzą sobie z tym wewnętrznym ciężarem? Strategie są różnorodne. Najczęściej stosowaną jest odwracanie uwagi – zanurzenie się w pasjach, hobby, oglądanie filmów czy słuchanie muzyki. Technologie cyfrowe, takie jak serwisy streamingowe czy aplikacje medytacyjne, odgrywają tu znaczącą rolę. Kolejną ważną strategią jest rozmowa z innymi – choć, co ciekawe, badani wskazywali, że rozmowa z terapeutą jest dla nich często bardziej pomocna niż z rodziną czy przyjaciółmi. Wielu uczestników korzysta z profesjonalnej terapii, stosuje techniki uważności (mindfulness) i relaksacji, a niektórzy próbują praktykować pozytywną rozmowę wewnętrzną, choć często zmagają się z trudnością w znalezieniu i utrzymaniu tych pozytywnych myśli w obliczu silnej negatywności. Co istotne, część badanych przyznała, że wciąż poszukuje skutecznych metod radzenia sobie z NST, a niektórzy wskazali na AI (chatboty) jako jedno z narzędzi, do których się zwracają.


AI jako Potencjalny Sprzymierzeniec: Wizje i Preferencje


Jaką rolę w tej walce mogłaby odegrać sztuczna inteligencja? Wizje uczestników badania są pełne nadziei, ale i ostrożności. Wielu postrzega AI jako potencjalne narzędzie do:


Identyfikacji i przeformułowania negatywnych myśli: AI mogłaby pomagać w rozpoznawaniu powtarzających się, destrukcyjnych wzorców myślowych i sugerować sposoby na ich zmianę na bardziej konstruktywne.


Prowadzenia przez ćwiczenia relaksacyjne i medytacyjne: Interaktywne sesje oddechowe czy medytacyjne prowadzone przez AI mogłyby być dostępne na żądanie, w chwilach największej potrzeby.


Bycia partnerem do rozmowy: Szczególnie w momentach natłoku myśli, AI mogłaby służyć jako "cyfrowy powiernik", pomagając ubrać w słowa trudne emocje i myśli, bez obawy o osąd.


Wsparcia między sesjami terapeutycznymi: AI mogłaby stanowić dodatkowe wsparcie, pomagając w utrwalaniu technik poznanych na terapii czy realizacji "zadań domowych" zlecanych przez terapeutę.


Ułatwienia komunikacji z terapeutą: Możliwość wcześniejszego "przegadania" i uporządkowania myśli z AI mogłaby zwiększyć pewność siebie w wyrażaniu potrzeb podczas sesji terapeutycznej.


Co niezwykle istotne, badani wyrazili silne pragnienie, aby interakcje z AI wykraczały poza obecny, głównie tekstowy format. Marzą o systemach multimodalnych, które angażowałyby różne zmysły – oferując odpowiedzi głosowe, generując uspokajającą muzykę, dostarczając informacji zwrotnej poprzez dotyk (np. wibracje w urządzeniach noszonych) czy tworząc pomocne wizualizacje i ilustracje. To pragnienie odzwierciedla zróżnicowane preferencje sensoryczne i style przetwarzania informacji, często spotykane u osób autystycznych.


Preferencje dotyczące tonu i struktury konwersacji z AI również były zróżnicowane, podkreślając potrzebę personalizacji. Największym uznaniem cieszyły się: otrzymywanie listy sugestii, ciągły dialog oraz zadawanie pytań przez AI. W kwestii tonu, preferowano styl rzeczowy, przyjazny, zachęcający i empatyczny, choć pojawiały się też głosy doceniające humor (z zastrzeżeniem o ryzyku jego nieodpowiedniego użycia).


Nadzieje i Obawy: Dwie Strony Medalu


Entuzjazmowi towarzyszą jednak uzasadnione obawy. Największe wątpliwości budzi zdolność obecnych modeli AI do zrozumienia niuansów neuroróżnorodnego myślenia i odczuwania. Uczestnicy obawiają się, że AI, trenowana głównie na danych odzwierciedlających neurotypowe wzorce, może błędnie interpretować ich myśli lub udzielać rad nieadekwatnych do ich specyficznych potrzeb. Ten "neurotypowy bias" jest postrzegany jako istotna bariera.


Inne obawy dotyczą prywatności danych (kto ma dostęp do wrażliwych informacji?), adekwatności personalizacji (czy odpowiedzi nie będą zbyt generyczne?), potencjalnego negatywnego wpływu na relacje międzyludzkie i umiejętności społeczne, a także ryzyka nadmiernego polegania na technologii. Co ciekawe, osoby, które nie miały wcześniejszych doświadczeń z LLM, wyrażały znacznie większe obawy i mniejszy entuzjazm co do potencjału AI w porównaniu do tych, które już z niej korzystały, zwłaszcza w kontekście zdrowia psychicznego.


Spojrzenie Specjalistów: Potencjał i Pułapki


Terapeuci uczestniczący w badaniu podzielali wiele z nadziei wyrażanych przez osoby autystyczne. Dostrzegli potencjał AI w automatycznym identyfikowaniu wzorców myślowych, dostarczaniu wizualnych i danych podsumowań, które mogą rezonować z osobami preferującymi taki styl poznawczy, a także we wspieraniu pacjentów między sesjami i motywowaniu ich do wykonywania ćwiczeń terapeutycznych. Podkreślali również wartość podejść multimodalnych.


Jednak ich ocena obecnych możliwości LLM była również krytyczna. Analizując odpowiedzi ChatGPT i Claude na przykładowe prośby o pomoc od uczestników, terapeuci zwrócili uwagę na kilka kluczowych problemów:


Ogólnikowość i abstrakcyjność: Odpowiedzi AI często operują językiem niejasnym i wieloznacznym, co może być mylące dla osób preferujących dosłowną i konkretną komunikację.


Przeładowanie informacjami i żargonem: Długie listy sugestii i używanie specjalistycznego języka (np. z terapii poznawczo-behawioralnej) mogą przytłaczać użytkownika, zwłaszcza w stanie stresu.


Brak konkretnych, wykonalnych wskazówek: AI, mając ograniczoną świadomość sytuacji użytkownika, często nie jest w stanie dostarczyć jasnych, krok-po-kroku instrukcji, jak zastosować daną strategię.


Potencjalne ryzyko: Sugerowanie pewnych technik terapeutycznych (np. terapii ekspozycji) bez profesjonalnego nadzoru może być nie tylko nieskuteczne, ale wręcz szkodliwe.


Terapeuci zgodnie podkreślali, że AI może być cennym uzupełnieniem, ale nigdy zastępstwem dla profesjonalnej terapii i ludzkiego wsparcia.


Projektując Mosty: Ku Neuroróżnorodnej Technologii


Wyniki badania niosą ze sobą ważne implikacje dla projektantów i twórców technologii AI. Aby sztuczna inteligencja mogła realnie wspierać osoby autystyczne w radzeniu sobie z NST, konieczne jest odejście od uniwersalnych rozwiązań na rzecz podejścia neuroróżnorodnego i inkluzywnego. Oznacza to:


Włączanie społeczności autystycznej: Bezpośrednia współpraca z osobami autystycznymi na każdym etapie projektowania – od definiowania potrzeb, przez trening modeli, po ocenę odpowiedzi – jest kluczowa dla przełamania neurotypowego biasu i stworzenia narzędzi autentycznie odpowiadających na ich doświadczenia.


Rozwijanie interakcji multimodalnych: Inwestowanie w rozwój interfejsów głosowych, muzycznych, dotykowych i wizualnych, które oferują alternatywę dla dominującego tekstu.


Personalizacja z poszanowaniem prywatności: Dążenie do tworzenia systemów adaptujących się do indywidualnych potrzeb użytkownika (stylu komunikacji, preferencji sensorycznych, celów terapeutycznych), przy jednoczesnym zapewnieniu najwyższych standardów bezpieczeństwa i transparentności w zakresie przetwarzania danych.


Integracja, nie zastępowanie: Projektowanie AI jako narzędzia komplementarnego do terapii, ułatwiającego współpracę między pacjentem a terapeutą, a nie jako samodzielnego rozwiązania problemów psychicznych.


Spojrzenie w Przyszłość


Badanie z Virginia Tech pokazuje, że sztuczna inteligencja ma potencjał, by stać się użytecznym narzędziem w arsenale strategii radzenia sobie z negatywną rozmową wewnętrzną u osób autystycznych. Jednak droga do stworzenia naprawdę skutecznych, bezpiecznych i inkluzywnych rozwiązań jest jeszcze długa i wymaga głębokiego zrozumienia potrzeb użytkowników, przezwyciężenia obecnych ograniczeń technologicznych oraz, co najważniejsze, prowadzenia dialogu i współpracy ze społecznością autystyczną. Wewnętrzny krytyk to potężny przeciwnik, a w walce z nim, choć technologia może zaoferować nowe formy wsparcia, nic nie zastąpi wartości ludzkiego zrozumienia, empatii i autentycznej więzi.

Źródło: https://arxiv.org/abs/2503.17504