Historia wzornictwa przemysłowego to nie zamknięty rozdział, lecz żywe źródło – punkt wyjścia do refleksji nad tym, jak dziś projektujemy rzeczy, relacje i światy. Tę ideę przyjmuje za swoją prezentowana ekspozycja, której oś narracyjna osadzona jest w Bielsku-Białej – mieście, gdzie przez dekady krzyżowały się przemysł, technologia i kultura użytkowa. To tu powstawały szybowce, samochody, meble, tkaniny i rozwiązania graficzne, które na trwałe wpisały się w krajobraz polskiego modernizmu.
Wystawa nie rekonstruuje przeszłości w duchu nostalgii. Proponuje spojrzenie skierowane ku przyszłości – w którym projektowanie jawi się nie jako zamknięta forma, lecz jako narzędzie rozpoznania i działania. Obiekty historyczne, prezentowane w formie projekcji, interaktywnych instalacji i opowieści, stają się pretekstem do rozmowy o aktualności projektowego myślenia w świecie pełnym zmian i niepewności.
Zaprojektowana w sposób modułowy i mobilny, całość może być prezentowana w różnych przestrzeniach i kontekstach – od galerii po przestrzenie miejskie. Jej konstrukcja opiera się na zasadach współtworzenia, projektowania uniwersalnego oraz odpowiedzialności środowiskowej. Łączy dziedzictwo z innowacją, rzemiosło z technologią, pamięć z działaniem.
To nie tylko prezentacja ikon designu, lecz próba wypracowania nowego języka wystawienniczego – otwartego, dostępnego, zakorzenionego w przekonaniu, że projektowanie może być formą troski o świat, który współdzielimy.
Zrównoważona forma, odpowiedzialna treść
Projekt wystawy oparto na zasadach zrównoważonego myślenia – zarówno w warstwie materialnej, jak i ideowej. Moduły ekspozycyjne wykonano z trwałych, lokalnych surowców, takich jak drewno z Beskidów czy aluminium przetwarzane w regionie. Technologia – lekka, energooszczędna i wielokrotnego użytku – wspiera mobilność i ogranicza ślad środowiskowy. Wszystkie elementy łatwo zdemontować, przetransportować i ponownie wykorzystać.
Również treść nie pozostaje obojętna na wyzwania współczesności. Opowieść nie gloryfikuje przedmiotów, lecz osadza je w kontekście przemian społecznych, przemysłowych i kulturowych. To refleksja nad rolą designu jako narzędzia współodpowiedzialności – wobec ludzi, środowiska i przyszłości.
Wystawa nie mówi o zrównoważeniu – ona je praktykuje, pokazując, że projektowanie może być uważne, świadome i gotowe na ciągły ruch.
Projektowanie dla wszystkich: dostępność jako wartość fundamentalna
Od samego początku wystawa projektowana była z myślą o różnych odbiorcach – dostępność nie jest dodatkiem, lecz zasadą konstrukcyjną. Wszystkie moduły – fizyczne, cyfrowe i narracyjne – opracowano z uwzględnieniem czytelności, zrozumiałości i dostępności sensorycznej.
Zamiast rozwiązań „dla wybranych”, zastosowano podejście uniwersalne, w którym dobre projektowanie służy wszystkim – niezależnie od wieku, sprawności czy kompetencji kulturowych.
Dzięki temu ekspozycja nie tylko opowiada o odpowiedzialnym designie – sama jest jego przykładem: uważnym, etycznym i otwartym na różnorodność doświadczeń.
Wystawa jako wspólna praca: partycypacja i współprojektowanie
Wystawa nie powstała w izolacji od miejsca, ludzi ani doświadczeń. Jej formę kształtuje proces współtworzenia, w którym uczestniczą projektanci, badacze, studenci, rzemieślnicy i świadkowie historii. To działanie ma charakter zarówno twórczy, jak i badawczy.
Moduły ekspozycyjne rozwijane są we współpracy z uczelniami i środowiskami lokalnymi – w ramach konsultacji, pracowni i eksperymentów. Równolegle powstaje społeczne archiwum designu, złożone z fotografii, wspomnień i dokumentów codzienności, które wprowadzają do wystawy warstwę osobistą i wielogłosową.
Partycypacja nie jest tu dekoracją, lecz świadomą metodą pracy. Ekspozycja nie zamyka znaczeń – pozostaje otwartą strukturą, która zaprasza do współobecności i dalszej interpretacji.
Projektowanie wobec przyszłości: dziedzictwo jako punkt wyjścia
Ta wystawa to nie tylko opowieść o przeszłości designu z Bielska-Białej, lecz przede wszystkim propozycja nowego sposobu myślenia o projektowaniu – jako praktyce odpowiedzialnej, zakorzenionej we wspólnocie i świadomej wyzwań współczesności. Dziedzictwo nie zostaje tu zamknięte w gablocie – przeciwnie, staje się tworzywem, z którego można budować dalej.
Prezentowane obiekty nie dają prostych odpowiedzi. Zamiast zamykać – otwierają: przestrzeń rozmowy, wymiany i współdziałania. Pytają o rolę projektanta, o sens formy, o to, jak poprzez rzeczy kształtujemy relacje – z otoczeniem, z innymi, z przyszłością.
Bo ostatecznie to nie forma decyduje o przyszłości, lecz przyszłość, jaką zdecydujemy się wspólnie zaprojektować.